Ślusarstwo w XX wieku. Ewolucja zawodu ślusarza wraz z rozwojem technologii
Rozwój techniki, jaki nastąpił na przestrzeni XX wieku, sprawił, że wiele zawodów zanikło, a szereg innych całkowicie zmienił swój charakter. Choć na początku ubiegłego wieku nie było problemów ze znalezieniem bednarza, rymarza czy szewca, u jego schyłku fachowców z tych dziedzin trzeba już było wytrwale szukać. Wielką ewolucję przeszedł też zawód ślusarza, który z rzemieślnika stał się robotnikiem fabrycznym, a ostatecznie operatorem maszyn CNC.
Zadania wykonywane przez ślusarzy
Zmiany, jakie zaszły w ślusarstwie w ciągu XX wieku, nie zmieniły sedna wykonywanych zadań – przez cały ten okres wiązały się one z mechaniczną obróbką metalu prowadzoną na różne sposoby. W ramach obróbki plastycznej ślusarze zajmowali się formowaniem materiału dzięki stosowaniu odpowiedniej siły – tnąc lub gnąc poszczególne elementy. Równie popularną metodą nadawania metalom pożądanego kształtu była obróbka ubytkowa, głównie wiórowa związana ze skrawaniem – wiercenie, toczenie, frezowanie, a także dłutowanie, struganie czy przeciąganie. W ramach swych zadań ślusarze zajmowali się nacinaniem gwintów oraz wykonywaniem połączeń – początkowo związanych z nitowaniem, a od lat 30. także spawanych. Równie potrzebne było cięcie termiczne, zaczynając od użycia palników, a kończąc na cięciu laserem. To właśnie zmiana w rodzaju wykorzystywanych w obróbce ślusarskiej narzędzi była głównym czynnikiem, który odmienił oblicze ślusarstwa.
Sprzęt wykorzystywany w ślusarstwie
Początek XX wieku oznaczał dla ślusarza głównie pracę wykonywaną z wykorzystaniem narzędzi ręcznych. Choć istniały już urządzenia zmechanizowane, takie jak tokarki czy nitownice pneumatyczne oraz pierwsze elektronarzędzia – wiertarki i szlifierki – przez długi czas podstawowym wyposażeniem warsztatu ślusarskiego było imadło, zestaw pił, pilników i wycinaków, a także ręczna wiertarka, gilotyna czy nożyce. Prawdziwa rewolucja w ślusarstwie wiązała się z wprowadzeniem na szerszą skalę tokarek, frezarek oraz wiertarek napędzanych silnikami elektrycznymi. Zmianą były też elektronarzędzia, z których można było skorzystać nawet w najmniejszym warsztacie. Ostatnim akordem w rozwoju ślusarstwa była jednak automatyzacja obróbki związana z pojawieniem się maszyn CNC, sterowanych komputerowo. Dzięki nim możliwa stała się optymalizacja wszystkich procesów dająca zwiększenie wydajności. Firmy zajmujące się obróbką metali jak Inter-Metal wykonują prace ślusarskie, korzystając ze sprzętu CNC, pozwalającego na precyzyjne usługi cięcia, toczenia, frezowania, gięcia, spawania i szlifowania.
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana