Na czym polega koncepcja tzw. e-ochrony?
Od kilku miesięcy prowadzisz własny biznes. Jesteś zadowolony – liczba klientów, którzy skorzystali z Twoich usług przerosła Twoje oczekiwania. Jedziesz (znowu!) po towar i niestety czar pryska. Po powrocie zastajesz przykry widok – włamano się do budynku firmy. A Ty myślisz tylko o monitoringu. Miałeś go przecież założyć, ale w natłoku pracy tego nie zrobiłeś. To tylko jeden z wielu przypadków, w których e-ochrona to strzał w dziesiątkę.
Czym jest e-ochrona?
Gdy osoba pracująca w branży ochroniarskiej słyszy słowo e-ochrona, to bardzo prawdopodobne, że w jej głowie pojawiają się kolejne terminy takie jak operator, wideoweryfikacja, SSWiN czy SKD. Są to bowiem podstawowe terminy z zakresu monitoringu wizyjnego, a więc właśnie e-ochrony. Myślisz, że nie masz pojęcia, o czym mowa?
Sama idea jest prosta: na obiekcie, który ma być monitorowany, montuje się kamerę (bądź kamery), a także inne elektroniczne systemy zabezpieczające (np. SSWiN – System Sygnalizacji Napadu i Włamania, SKD – System Kontroli Dostępu). Urządzenia łączą się ze specjalnym oprogramowaniem do monitoringu znajdującym się w firmie świadczącej usługę. Operator zaś zapoznaje się z poszczególnymi obrazami i je weryfikuje (wideoweryfikacja). Co się dzieje wtedy, gdy dostrzeże zagrożenie? Specjalni pracownicy udają się na obserwowany teren. Co więcej, można podjąć próbę odstraszenia nieproszonego gościa za pomocą głośnika zamontowanego na chronionym budynku. Właśnie tak, w uproszczeniu, działa e-ochrona.
Gdy rośnie liczba włamań
Bardzo często sięgamy po kamery, aby chronić własność przed kradzieżą, a tym samym włamaniem i dewastacją obiektu. I słusznie. Jak wynika z danych udostępnionych przez Komendę Główną Policji, w 2020 roku odnotowano 71 000 włamań – to wzrost o ponad 2 000 w odniesieniu do 2019 roku. Co było na celowniku złodziei? Przede wszystkim domy, mieszkania i sklepy. W trzecim kwartale minionego roku odnotowano 4488 kradzieży w sklepach, czyli o ponad 1000 więcej niż w 2019 roku – mówi specjalista z firmy OCHRONA-GOT oferującej usługi w zakresie ochrony mienia i osób.
Dodajmy: jeśli nawet dojdzie do włamania, dzięki danym z monitoringu łatwiej ustalić, kto go dokonał. Poza tym są jeszcze inne sytuacje, kiedy to monitoring wizyjny okazuje się usługą na wagę złota. Na terenie Twojej firmy zniszczono mienie? Doszło do nieszczęśliwego wypadku? Umyślnego pobicia? Ktoś dopuścił się kradzieży? A może umyślnie narusza służbowe obowiązki? Miej świadomość, że nagrania mogą stanowić materiał dowodowy.
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana