Znaczenie badań obrazowych w weterynarii

Podstawowymi zadaniami każdego lekarza weterynarii jest dokładne sprawdzenie stanu zdrowia czworonoga, trafne rozpoznanie choroby i zastosowanie odpowiedniego leczenia. Postawienie diagnozy na podstawie wywiadu i badania klinicznego czasami nie jest możliwe. W takich sytuacjach weterynarze posiłkują się badaniami obrazowymi, takimi jak RTG czy USG. Pozwalają one w dość szybki i prosty sposób ustalić przyczynę schorzenia.

RTG

Badanie RTG może być wykonywane w różnych ułożeniach zwierzęcia, dzięki czemu można lepiej uwidocznić badany narząd i dokładniej sprawdzić wszelkie nieprawidłowości. Ogromnym plusem tej metody jest brak konieczności specjalnego przygotowywania zwierzęcia. Z kolei lekarze doceniają RTG za możliwość wykonania zdjęć w pozycji, która pozwala idealnie zobrazować narząd.

- Jedynie w trudnych sytuacjach, tj. u psów nerwowych bądź w przypadku, gdy jest konieczne ułożenie pupila w niewygodnej pozycji, stosuje się środki uspokajające bądź też pełną narkozę, które pozwalają na prawidłowe przeprowadzenie czynności

– wyjaśnia weterynarz z Przychodni Weterynaryjnej Janusz Borcowski i Tadeusz Popławski s.c.

Należy jednak pamiętać, że prawidłowo podane znieczulenie ogólne jest całkowicie bezpieczne. Doprowadza ono do zniesienia odruchów
i zwiotczenia mięśni, czyli stanu, w którym jest możliwe ułożenie zwierzęcia we właściwej pozycji.

USG

W nowoczesnej weterynarii do diagnozowania stanu zdrowia czworonogów wykorzystuje się również USG, czyli badanie ultrasonograficzne. Jest ono zaliczane do jednych z najczęściej wykonywanych procedur, gdyż pozwala uzyskać jasny obraz i jest całkowicie nieinwazyjne.

USG wykorzystuje ultradźwięki, które rozchodzą się w tkankach oraz narządach. Wskutek odbicia fal ultradźwiękowych od badanych narządów powstaje echo – jego analiza pozwala ocenić budowę anatomiczną narządów, ale też wykryć występujące w nich zmiany ogniskowe. Jest ono wykonywane podczas badania stanu tkanek miękkich oraz jamy brzusznej. Niestety, badanie nie umożliwia sprawdzenia tkanki kostnej czy przewodu pokarmowego i płuc. W przypadku dwóch ostatnich nie jest to możliwe, gdyż powietrze znajdujące się w ich wnętrzu całkowicie odbija fale ultradźwiękowe.

Jako ciekawostkę warto dodać, że badanie wykorzystuje fale akustyczne o wysokiej częstotliwości – nawet do 15 MHz. Pomimo iż wnikają one w głąb ciała i rozchodzą się po jego wnętrzu, nie uszkadzają komórek. Rozwiązanie to, w porównaniu z badaniem rentgenowskim, jest całkowicie bezpieczne dla każdego organizmu.

Dużą zaletą tego rozwiązania jest możliwość przeprowadzenia diagnostyki bez konieczności podawania psu środków uspokajających czy też narkozy.