Kiedy mamy chęć na dobrą kawę, bardzo często bezwiednie sięgamy po włoską lavazzę. I nic dziwnego, bo ta kawa, stworzona przez włoską rodzinę Lavazza w pełni zasługuje na miano jednej z najlepszych kaw na świecie. Początki nie należały do łatwych i nie obiecywały sukcesu. Młody, przedsiębiorczy, energiczny, aczkolwiek niezamożny Luigi Lavazza w 1885 roku postanowił osiąść w Turynie. Wierzył, że w tym mieście czeka go lepsze życie. Intuicja nie zawiodła sprytnego Włocha. Początkowo imał się różnych zajęć, zdobywał doświadczenie, poznawał rynek, by w końcu założyć sklep, w którym sprzedawał przeróżne artykuły. Wszystkie cechowało to, że były wyprodukowane lub przetwarzane w sklepiku młodego Włocha. Z Czasem Luigi postanowił się wyspecjalizować w kawie. Do dziś nie wiadomo, co tak naprawdę przekonało go do właśnie tego produktu, być może był miłośnikiem napoju bogów. Już przed Pierwszą Wojną Światową Luigi Lavazza rozpoczął unikalny na tamte czasy eksperyment polegający na mieszaniu różnych gatunków kawy, by stworzyć niepowtarzalny, niebiański smak. Był to strzał w dziesiątkę. Sprzedaż gwałtownie wzrosła. Błyskawiczny rozwój firmy spowodował konieczność przeniesienia się do nowego, większego lokalu. Od ponad stu lat lokal ten jest w rękach firmy Lavazza, dziś znajduje się tam restauracja i kawiarnia, w której oczywiście serwowana jest
kawa lavazza. W okresie międzywojennym Luigi wprowadził pergaminowe opakowania, dzięki którym kawę można było pakować na długo przed sprzedażą. Zniknęły kłopoty z przechowywaniem jej w domach. Sprzedaż stale rosła. W 1927 roku Luigi przekształcił swoją palarnię w spółkę akcyjną. Wojenny kryzys odbił się także na nowej spółce i być może na tym zakończyłaby się historia włoskiego kawosza, gdyby nie jego synowie, Mario i Beppe. Postanowili oni zrestrukturyzować firmę, przebudować fabrykę i zrobić wszystko, by nie zaprzepaścić dzieła życia ojca. Było to karkołomne przedsięwzięcie, ale panowie Luigi zanotowali sukces. W połowie lat pięćdziesiątych dwudziestego wieku palarnia Lavazza była największą we Włoszech. Sprzedaż kawy i równoległa praca nad innowacyjnością opakowań, między innymi wprowadzenie metalowych puszek uczyniło z firmy niekwestionowanego lidera na rynku kaw. Lata siedemdziesiąte i kryzys we Włoszech paradoksalnie były impulsem do eksportowania kawy początkowo do innych krajów Europy, a później także za ocean. Ten nieco rozpaczliwy ruch doprowadził do gwałtownego rozwoju firmy i powstania jej oddziałów zarówno w Europie, jak i Ameryce Północnej. W ten oto sposób rodzinny biznes stał się zaczątkiem giganta na rynku producentów kawy. Warto zauważyć, że dziś marka Lavazza to nie tylko kawa, ale także szereg dodatków i akcesoriów do niej. W komplecie z kawą można kupić oryginalną filiżankę Lavazza, cukier, syrop, a nawet ekspres do kawy.