Jak przeprowadzić rekrutację pracownika, aby uzyskać niezbędne informacje?

Rozmowa kwalifikacyjna trwa mniej więcej 60 minut. W tym krótkim czasie kandydat powinien przedstawić się rekruterowi z jak najlepszej strony. Wskazane jest, aby z należytą pewnością siebie opowiadał o swoich sukcesach, kluczowych kompetencjach i mocnych stronach, aby potrafił podać konkretne przykłady stanowiące o jego superlatywach, aby był w stanie powiedzieć, w jaki sposób przysłuży się organizacji. Jednak, czy tylko od kandydata zależy to, czy spotkanie rekrutacyjne będzie wartościowe? Oczywiście, że nie! To specjalista ds. rekrutacji powinien tak pokierować rozmową i zadawać takie pytania, które pozwolą kandydatowi powiedzieć o wszystkim, co istotne. Jak prowadzić rekrutację, by była efektywna? Jakie pytania zadawać kandydatom? Podpowiadamy – zapraszamy do artykułu!

Jaki jest cel rozmowy kwalifikacyjnej?

Warto zacząć od krótkiego wyjaśnienia, jaki jest cel rozmowy rekrutacyjnej. Trzeba bowiem zdawać sobie sprawę z tego, że spotkanie kwalifikacyjne to nie tylko czas dla rekrutera, ale również dla kandydata. Więc jak przeprowadzić rekrutacje pracownika, aby była owocna dla wszystkich? Przede wszystkim spotkanie powinno mieć formę dialogu – rozmowy, podczas której obie strony mają szansę uzyskać ważne z ich perspektywy informacje.

Rekruter chce sprawdzić dotychczasowe doświadczenie, posiadane przez kandydata kwalifikacje, umiejętności i specjalistyczną wiedzę oraz zweryfikować, czy dana osoba pasuje do kultury organizacyjnej.

Kandydat z kolei chce sprawdzić, w jakim stopniu warunki proponowane przez pracodawcę, odpowiadają jego potrzebom i oczekiwaniom, a więc:

• czy wynagrodzenie jest na odpowiednim poziomie,
• czy benefity są interesujące,
• czy system pracy jest odpowiedni,
• czy firma umożliwi mu możliwości rozwoju w obranym przez niego kierunku,
• czy wartości, którymi kieruje się organizacja są zgodne z jego wartościami.

Rozmowa kwalifikacyjna – jak nie powinna wyglądać?

Skoro ustaliliśmy już, że celem rozmowy kwalifikacyjnej jest to, aby obie strony sprawdziły, czy dana oferta jest dla nich odpowiednia, nietrudno odpowiedzieć na pytanie, jakich błędów wystrzegać się podczas prowadzenia rozmowy rekrutacyjnej.

Jedną z rzeczy, których lepiej się wystrzegać, jest prowadzenie monologu przez rekrutera. Zasypywanie kandydata informacjami, które na danym etapie nie są wcale interesujące, notoryczne opisywanie firmy w samych superlatywach i zadawanie zamkniętych pytań wcale nie prowadzą do niczego dobrego. Przeprowadzona w ten sposób rozmowa w żaden sposób nie prowadzi do wyznaczonego wcześniej celu – ani rekruter nie uzyska niezbędnych informacji o kandydacie, ani kandydat nie dowie się o firmie tego, co z jego perspektywy jest istotne.

Dodatkowo sytuacja, w której to rekruter bardzo dużo mówi o tym, jaka wspaniała jest dana organizacja może prowadzić do niemałych kłopotów. Nie informując kandydata o wszystkich szczegółach dotyczących kultury organizacyjnej, możemy doprowadzić do tego, że kandydat zdecyduje się podjąć zatrudnienie w firmie, a… po okresie próbnym stwierdzi, że jednak rzeczywistość nieco odbiega od tego, co prezentowano podczas rekrutacji. Jeśli nowy pracownik odejdzie wtedy z firmy, taki błąd będzie bardzo, bardzo kosztowy.

Dlatego za każdym razem trzeba pamiętać o tym, aby dokładnie, rzetelnie i zgodnie z prawdą przedstawiać nie tylko obowiązki na danym stanowisko pracy, ale również całą organizację, jej misję, wizję i wartości. Kandydat musi mieć pełną świadomość, odnośnie tego, czy chce na pewno pracować w danej firmie. Dodatkowo rekruterzy muszą dawać kandydatom szansę na konstruktywną wypowiedź. Pytania otwarte i pogłębiające, prośba o liczby i konkretny – to klucz do sukcesu. Z drugiej strony, kandydaci również powinni nie bać się wyjść z inicjatywą. Mogą zadawać tyle pytań, aż poczują, że są pewni, że wiedzą już wszystko. Tylko szczera, dwustronna rozmowa zaprowadzi obie strony do oczekiwanych rezultatów.